Klasy pierwsze gościły w tym roku szkolnym na Zamku w Dębnie, uważanym za jeden z nielicznych zabytków architektury świeckiej późnego średniowiecza, który zachował prawie nie zmieniony wygląd. Zamek to późnogotycka budowla wzniesiona w latach 1470-1480 przez kanclerza wielkiego koronnego, kasztelana krakowskiego Jakuba z Dębna. Powstał na niewielkim wzniesieniu, które było otoczone ze wszystkich stron wodą, na miejscu drewnianego grodu obronnego.

Gimnazjaliści poznali rys historyczny i wiele opowieści związanych z tym miejscem. Najbardziej fascynująca okazała się legenda o Białej Damie.

Według niej jedna z córek ówczesnego właściciela zamku zakochała się w biednym dworzaninie jej usługującym. Kiedy ojciec się o tym dowiedział postawił jej trzy surowe warunki. Wyjście za mąż za wybranego przez ojca kandydata, pójście do klasztoru, lub surowa kara jeśli będzie się upierała przy swoim niegodnym wtedy wyborze. Trwała w swoich przekonaniach za co spotkała ją jedna z najsurowszych kar - została żywcem zamurowana w jednym z pomieszczeń w pięknej białej sukni ślubnej wraz ze swoim posagiem i tam zmarła.

Według legendy, po wielu latach kiedy zburzono mur nie znaleziono szczątków tarłówny (nazwa pochodzi od rodziny Tarłów), na posadce pomieszczenia leżał tylko piękny złoty warkocz. Tenże warkocz od wielu lat jest głównym trofeum Turnieju Rycerskiego, na który we wrześniu przyjeżdżają do Dębna rycerze z całej Europy.

Pełni pozytywnej energii i bogatsi o nowe informacje, wróciliśmy do Tarnowa.